Proces wulkanizacji jest od wieków podstawą branży motorniczej. Niezmiennie pracownicy wulkanizacji ratują nasze opony, wymieniają je i naprawiają. To właśnie dzięki odkrytej przez inżyniera- Charlesa Goodyear’a metodzie obróbki kauczuku, samochód stał się najpopularniejszym środkiem transportu. Na czym polega więc proces naprawy opon i dlaczego jest on tak ważny?
Naprawa opon- na czym polega?
Opony są dość wrażliwym punktem naszego samochodu. Nie wiele potrzeba, aby naruszyć ich strukturę i spowodować uszkodzenia. Rozbite na drodze szkło, patyki czy nawet ostre kamienie mogą stać się potencjalnym zagrożeniem. Rozszczelnienie się opony, czy przerwanie jej włókien są popularnymi awariami, z którymi przyszło zmagać się wulkanizatorom. W zakładzie naprawczym, mamy do wyboru dwie, równie skuteczne metody wulkanizacji:
- wulkanizacja na zimno – innymi słowy jest to wulkanizacja chemiczna. Do opony dobierane są specjalne wypełniacze na bazie chemikaliów. Stanowi on spoiwo dla rozerwanego bądź rozszczelnionego kauczuku. Jest to metoda stosunkowo tania i łatwo dostępna. Mankamentem może być czas jej działania, który ogranicza się do kilku miesięcy. Z tego powodu też, polecana jest przy małych, punktowych uszkodzeniach. Sprawdzi się w przypadku wbitego w oponę gwoździa, szkła lub ostrego kamienia, gdzie naprawy wymaga tylko konkretny fragment opony.
- wulkanizacja na gorąco – to jedna z klasycznych metod wulkanizacji kauczuku. W tym procesie, za pomocą specjalnej chemicznej mieszanki gumy, odtwarza się brakujący fragment opony. Podczas przygotowania w odpowiedniej temperaturze, uzyskuje się gumę o właściwościach zbliżonych do tej bazowej. Jest to bardziej czasochłonna metoda, która wymaga również specjalistycznej wiedzy od fachowca. W tym przypadku ważne są detale takie jak umiejscowienie uszkodzenia, stan opony, jej zużycie, a także elastyczność mieszanki.
Które rozwiązanie wybrać?
Wszystko zależy od rodzaju i wielkości uszkodzeń. Jeśli opona uległa niewielkiemu wypadkowi, znacznie szybsza, a przede wszystkim tańsza okaże się wulkanizacja na zimno. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że tą metodą nie naprawimy bocznych obrzeży opony, a także to, że sprawdzi się ona na kilka miesięcy. Po upływie tego czasu, konieczna będzie ponowna naprawa lub wymiana ogumienia. W przypadku poważniejszych uszkodzeń odpowiednia będzie wulkanizacja na gorąco. Odbuduje ona uszkodzony fragment, o właściwościach zbliżonych do oryginału. Jest ona też o wiele trwalsza, a jednocześnie droższa i wymaga więcej czasu. Nie wszystkie zakłady wulkanizacyjne podejmują się tej metody, ponieważ wymaga ona ponadprzeciętnych umiejętności i wiedzy z tego zakresu. Bez względu na wszystko, należy pamiętać, że nie wszystkie uszkodzenia nadają się do naprawy. Może zdarzyć się tak, że opona straci swoje właściwości, co będzie równoznaczne z koniecznością jej całkowitej wymiany. W zakładzie wulkanizacyjnym, specjalista na podstawie oględzin sam dobierze odpowiedni sposób naprawy, który będzie najbardziej efektywny i trwały, a opona dzięki temu jeszcze nam posłuży.
Źródło: https://przyjazne-auto.com.pl/na-czym-polega-wulkanizacja/