Wszystko wskazuje że era elektrycznych samochodów powoli, ale nieodwracalnie nadchodzi. Volvo zaprezentowało elektryczną wersję swego kompaktu C30. W pierwszej partii powstanie 250 samochodów i zostaną dostarczone wybranym klientom na całym świecie. Akumulatory litowo-jonowe, o łącznej wadze 280 kg i pojemności 24 kWh, umieszczono w miejscu baku paliwa oraz w części środkowej samochodu. W miejsce silnika spalinowego zamontowano silnik elektryczny o mocy 111 koni mechanicznych i stałym momencie obrotowym 220 Nm.
Pojedyncze naładowanie baterii pozwala na pokonanie dystansu do 150 km. Jak podaje Volvo tylko 10% kierowców dziennie pokonuje dłuższy dystans, a średni dzienny dystans wynosi tylko 45 km. Ładowanie akumulatorów ze zwykłego gniazdka trwa około 10 godzin przy prądzie ładowania 10A. Zwiększenie natężenia prądu do 16A skraca ładowanie nawet do 6 godzin. Gniado do ładowania znajduje się w przednim grillu.
Co ciekawe w samochodzie pozostał zbiornik paliwa. Tankuje się do niego 14.5 litra bioetanolu, który służy do ogrzewania samochodu ograniczając zużycie energii elektrycznej. Dla kierowców, którzy pokonują krótsze dystanse, istnieje również możliwość elektrycznego dogrzewania kabiny.
Samochód osiąga prędkość maksymalną wynoszącą 130 km/h. Producent podaje przyspieszenie od 0 do 70 km/h wynoszące 6.5 sekundy co jest wartością optymalną do poruszania się po mieście, choć przypuszczać można że czas rozpędzania do 100 km/h jest znacząco dłuższy. W samochodzie zastosowano kilka dodatków zmniejszających zużycie energii: lżejsze koła, tylne tarcze hamulcowe wykonane są z aluminium oraz światła typu LED. Dostępny jest jeden kolor nadwozia Cosmic White z pakietem R-Design.
