W Polskich salonach marki Lexus pojawił się długo oczekiwany kompakt klasy premium. Samochód nie tylko wkracza na rynek BMW, Mercedesa, czy Audi, ale wyprzeda ich o jeden duży krok, czyli napęd hybrydowy. Ryzyko podjęte przez koncern Toyota w połowie lat 90-tych i opracowanie pierwszej generacji Priusa procentuje przewagą doświadczenia w napędach hybrydowych nad innymi koncernami motoryzacyjnymi.
Konstrukcja samochodu skierowana jest głównie na oszczędność paliwa. Jako silnik spalinowy wybrano wolnossącą jednostkę o zapłonie iskrowym działającą w wysokosprawnym cyklu Atkinsona. Silnik ma pojemność 1.8 litra, zmienne fazy rozrządu VVT-i i rozwija maksymalną moc 99 KM. Jako drugie źródło napędu zastosowano silnik elektryczny o mocy maksymalnej 82 KM. Układ sterowania napędem pozwała na łączne osiągnięcie mocy 136 KM. Dla dodatkowego zwiększenia sprawności silnik spalinowy wyposażony jest w układ odzyskiwania ciepła z układu wydechowego. Energia elektryczna magazynowana jest w akumulatorach niklowo-wodorkowych NI-MH.
Wszystkie te zabiegi pozwoliły na uzyskanie imponującego zużycia paliwa na poziomie 3.8 litra na 100 km. Zadbano również o niską emisję substancji szkodliwych. Dzięki zastosowaniu chłodzonej recyrkulacji spalin EGR silnik praktycznie nie emituje tlenków azotu. Hybrydowy napęd pozwala rozpędzić samochód do prędkości 180 km/h, a pierwsze 100 km/h pojawia się na prędkościomierzu po 10.3 sekundy.