ArtykułyTechnika samochodowa

Jak jeździć, aby oszczędzić na wydatkach na paliwo?

Własny samochód to niezależność i wygoda w przemieszczaniu się. To jednak również koszty utrzymania. Zaliczamy do nich głównie paliwo, ubezpieczenie, przeglądy okresowe i wymianę opon. W poniższym tekście skupimy się na kosztach paliwa i podpowiemy, w jaki sposób możemy je nieco zmniejszyć.

Paliwo drożeje i drożeć będzie

Każdy użytkownik auta przyzna, iż poza krótkimi okresami w długiej perspektywie paliwo stale drożeje. To z kolei sprawia, iż przy okazji każdej kolejnej wizyty na stacji sięgamy coraz głębiej do swoich kieszeni.

Co gorsza, wiele wskazuje na to, iż paliwo będzie nadal drożeć. Przyjęta w połowie lipca przez Komisję Europejską tzw. dyrektywa energetyczna może w najbliższych latach doprowadzić do znaczącego wzrostu cen benzyny i węgla w Polsce. Zmiany mają wejść w życie już w przyszłym roku i zdaniem ekspertów w skrajnym przypadku mogą wywindować cenę 1 litra benzyny do 8 zł.[i]
Mając na uwadze, że Polska pod względem tzw. siły nabywczej (ilości paliwa, którą możemy kupić za przeciętną pensję) jest daleko w tyle wobec większości państw zachodnich, jest to bardzo zła wiadomość.

Co zatem robić mając przed sobą takie perspektywy?

O ile nie mamy wpływu na same ceny benzyny, możemy spróbować ograniczyć wydatki stosując się do kilku cennych wskazówek. Poznajmy je zatem.

  1. Zastanów się, czy musisz jechać autem?
    Tak tak, z pewnością wielu czytelników pokręci głową i powie, co to za porada? Faktem jest jednak, iż wiele osób jeździ autem z przyzwyczajenia. 3-4 km do pracy i tyle samo do domu staje się ich codziennością. A co gdyby nawet raz w tygodniu złamać tę rutynę i pojechać rowerem? Oczywiście nie każdy może sobie na to pozwolić, ale to jeden z pomysłów. Pamiętajmy, że auto pali zdecydowanie najwięcej właśnie na krótkich odcinkach.
  2. Przyjrzyj się trasie, którą jeździsz
    Przyzwyczajenie to druga natura. Czasem warto pojechać 1-2 km dłużej, aby ominąć 2-3 światła i najgorszy poranny korek. Prostym, ale skutecznym sposobem może być również wyjechanie z domu 15 min wcześniej.
    W ten sposób możemy niejako uciec od korków, w których auto pali najwięcej.
  3. Przejrzyj bagażnik i wyjmij wszystko, co niepotrzebne
    I choć niechętnie się do tego przyznajemy nasz bagażnik przypomina czasem skład rzeczy wszelakich. Wrzucamy coś przy okazji i potem jeździmy z tym tygodniami. Tymczasem każdy zbędny kg to obciążenie samochodu. Po co nam 5l płynu do spryskiwaczy, jeśli uzupełniamy go raz na kilka tygodni? Odciążenie samochodu zajmuje chwilę, a efekty są natychmiastowe. To samo dotyczy bagażników dachowych lub rowerowych. Jeśli nie jesteśmy dzień przed wyjazdem na działkę czy wycieczkę nie ma sensu wozić ich na dachu. Powodowane przez nie opory powietrza dodatkowo zwiększają spalanie.
  4. Spokojna jazda to więcej zł w kieszeni
    Pomimo, że bardzo prosta do wdrożenia to wciąż bywa pomijana. Szybkie ruszanie, nagłe hamowanie i ponowne ruszanie nie dość, że nie są zdrowe na podzespołów samochodu to drenują naszą kieszeń. O wiele lepsza jest spokojna, płynna jazda.
  5. Zadbaj o właściwe ciśnienie w oponach
    Zbyt niskie ciśnienie nie dość, że źle wpływa na samą oponę, ale zwiększa opory podczas jazdy co ma bezpośrednie przełożenie na spalanie. Dlatego przy okazji tankowania można skorzystać z kompresora i wyrównać ciśnienie do poziomów zalecanych przez producenta. Mamy przy okazji odrobinę ruchu po siedzeniu w aucie.
  6. Gaśmy silnik podczas postoju
    Przepisy mówią wyraźnie, iż nie wolno stać z włączonym silnikiem. Warto tego przestrzegać, a dodatkowo oszczędzić sporo pieniędzy. Szacunki mówią, iż pracujący silnik zużywa na postoju nawet 1 litr paliwa. O ile zatem nie stoimy na dużym mrozie nie ma sensu przepalać cennych złotówek.
  7. Kiedy tankować najlepiej?
    I nie mamy tu na myśli pory dnia, a raczej dzień tygodnia. Już jakoś tak się dzieje, że cena paliwa rośnie zazwyczaj przed weekendem. Nic w tym dziwnego. Od piątku ruch na drogach zazwyczaj rośnie i utrzymuje się do niedzieli. Dlatego, jeśli chcemy zatankować do pełna warto omijać weekend i wybierać początek tygodnia. Tę samą zasadę można stosować przed okresem świątecznym, czy tzw. długimi weekendami.
  8. Rozważmy program lojalnościowy wybranej sieci paliw
    Jeśli mamy w zwyczaju tankować na stacjach jednej sieci paliw, warto dowiedzieć się czy ma ona jakiś program nagradzający wiernych klientów np. rabatami na paliwo. Każde 2-3% w dłuższej perspektywie może oznaczać 50-100 zł oszczędności. Oczywiście nie zawsze jest to opłacalne. Może się bowiem okazać, że cena paliwa jest na tych stacjach wyższa niż u konkurencji o więcej niż wynosi nasz rabat.
  9. Nie popadajmy w skrajności
    Jednym z najgorszych rzeczy, jakie możemy sobie zafundować jest tankowanie paliwa na różnych dziwnych, mało znanych stacjach. Ryzyko tankowania na takiej stacji jest takie, iż nie do końca wiemy, jakiej jest ono jakości. 10gr mniej na litrze może kusić, ale wpływ takiego paliwa na nasz silnik może być różny. Jak podkreśla ekspert firmy hapipozyczki, jak wszędzie także i w tym przypadku oszczędność musi mieć swoje granice. Problemy po zatankowaniu słabej jakości paliwa mogą bowiem skutecznie zniweczyć wcześniejsze oszczędności.

Artykuł powstał przy współpracy marki hapipożyczki

[i] https://www.money.pl/gospodarka/nowa-dyrektywa-energetyczna-paliwa-pojda-w-gore-nawet-8-zl-za-litr-benzyny-6661827072297728a.html

Redakcja magazyn-motoryzacyjny.pl

Pasjonat motoryzacji, od lat związany z samochodami. W wolnym czasie fan Roberta Kubicy i formuły 1. Uwielbia mocne "muscle cars" jak również nowoczesne samochody elektryczne. Ukończył Politechnikę Wrocławską na wydziale Mechaniczno-Energetycznym.

Podobne artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button