Zakup auta elektrycznego to poważna decyzja. Obecnie elektryk nie jest rozwiązaniem dla każdego. Jeśli zaś chcemy takim autem jeździć musimy odpowiedzieć sobie na kilka pytań. Pytań które określą nasze potrzeby co do planowanego zakupu. Poniżej podamy tylko podstawy, po bardziej szczegółową wiedzę zapraszam na branżowy portal OtoEV.pl, zajmujący się szeroko tematyką aut na prąd.
Jak dużo jeżdżę?
To pierwsze i podstawowe pytanie. Jeśli dojeżdżamy tylko do pracy zostawiając auto na parkingu, na kilka godzin, po czym wracamy do domu zahaczając o sklep to w zupełności wystarczy nam niewielkie auto z niewielką baterią i zasięgiem w granicach 200 km. Takim autem może być zarówno Fiat 500 w wersji elektrycznej, jak i powiedzmy Nissan Leaf, nawet z podstawową baterią 40 kWh. Obydwa auta idealnie się sprawdzą jako miejskie pojazdy. Nie są za duże, więc parkowanie będzie łatwe, są naszpikowane elektroniką i systemami bezpieczeństwa, jak kamery 360, czy czujniki parkowania. Jazda więc będzie przyjemna i bezpieczna a dodatkowo zapewni niezbędny zasięg miejski.
Jeśli zaś lubimy często wyjeżdżać na wakacje, zwiedzać i jeździć naszym autem po Polsce czy Europie, to sprawa wygląda zgoła inaczej. Tu będzie nam potrzebne dużo większe auto (aby spakować niezbędne bagaże), ale przede wszystkim parametrami na które musimy zwrócić uwagę będzie zasięg naszego EV, oraz maksymalna moc jego ładowania, na stacjach szybkiego ładowania DC.
Do takich aut możemy zaliczyć na przykład Teslę Model Y, czyli najlepiej sprzedające się obecnie auto na świecie. Jest bardzo przestronne, ma zarówno przedni jak i tylny bagażnik. Obydwa są iście imponujących rozmiarów. Ma ogromną moc ponad 400 koni mechanicznych i możliwość ładowania mocą nawet 250 kW, na szybkich stacjach. Wszystko to powoduje że jest to idealne auto na dalekie trasy, czy wakacyjne wyjazdy z rodziną.
Ładowarka pokładowa – co to takiego?
Bardzo ważnym elementem przed zakupem EV jest informacja jaki rodzaj ładowarki pokładowej posiada nasz wybrany elektryk. Ładowarka pokładowa to urządzenie które konwertuje nam prąd przemienny AC (taki jaki mamy w domowym gniazdku) na prąd stały DC (w takim systemie działa nasza bateria trakcyjna). To jego podstawowe i bardzo ważne zadanie. Ładowarka pokładowa może być jedno lub trzy fazowa. Mieszkamy w Europie i najczęściej spotykanym rodzajem prądu jest właśnie prąd trójfazowy, jednak niektórzy producenci jak Kia, czy Nissan usilnie montują do swoich aut ładowarki pokładowe oparte na jeden fazie (taki system funkcjonuje na przykład w USA). Powoduje to, że w naszych garażach te auta ładują się strasznie powoli, osiągając moc ledwie ponad 3 kW. Dlatego powinniśmy wybierać auta posiadające system 3 fazowy ładowania, co pozwoli na osiągnięcie mocy rzędu 11 kW, z domowej siły, która często znajduje się w naszych garażach. Taki parametr jest już bardzo dobrym wynikiem, i pozwala dużo szybciej uzupełnić energię w naszej baterii trakcyjnej.
Wybierajmy więc takie auta, które zapewnią nam maksimum komfortu jeśli chodzi o moc ładowania, i to zarówno tego wolnego domowego jak i tego na szybkich stacjach DC, kiedy ruszamy w trasę.
To chyba podstawowe rzeczy na które trzeba zwrócić uwagę przy wyborze auta EV. Oczywiście to temat rzeka i można go rozwinąć, jednak jeśli chcemy zasięgnąć bardzo szczegółowej wiedzy to warto zajrzeć na przykład na wspomniany wyżej portal OtoEV zajmujący się tematyką aut elektrycznych.
Mariusz Majkut
